Choć kalendarzowa jesień trwa już od jakiegoś czasu, dopiero teraz nastała nasza ulubiona: ta z żółtymi i czerwonymi drzewami, żołędziami i kasztanami. To tego piękna pogoda zachęca do rodzinnych wycieczek i spacerów. Jeśli żadnych nie planowaliście, to z przyjemnością dam Wam pretekst. Do dzisiejszego zadania przyda nam się kolekcja najpiękniejszych, kolorowych liści, do znalezienia w każdym parku lub lesie. Można też zrobić konkurs na najbardziej kolorowy liść!
Potrzebujemy:
- liści, najlepsze będą te wysuszone w książce
- farb akrylowych Maries (nadadzą się też plakatowe w słoiczkach Fiorello)
- pędzli Fiorello
- palety Maries
- bloku technicznego Fiorello
- klej introligatorski Amos
- samoprzylepnych oczu Fiorello
Etap 1
Przyklejamy liście do kartki. Można wymyślić jakąś kompozycję, albo zrobić wcześniej szkic, lub pójść na żywioł. Przed przejściem do kolejnego etapu trzeba poczekać, aż klej wyschnie. Dobrze też docisnąć czymś liście, żeby ładnie się przykleiły.
Etap 2
Trzeba dobrze się przypatrzeć, czy liście nie przypominają nam jakiś zwierzątek – wtedy będzie najłatwiej. Można wspomóc się zdjęciami, albo postawić na wyobraźnię. Choć sama wybrałam zwierzątka leśne, nic nie stoi na przeszkodzie, by zrobić obrazek z egzotyczną, albo nawet fantastyczną fauną. Kto zdecyduje się na lwa, flaminga albo smoka? Ja zrobiłam ptaszka, jeża, lisa i dzika. Użyłam zarówno czarnej farby do konturów, jak i kolorowych wypełnień, w zależności od potrzeby.
Etap 3
Przyklejamy oczka. Można jeszcze namalować tło, jeśli ktoś ma ochotę. I koniec.
Wiecie już co zrobicie ze swoimi obrazkami? Mój zawiśnie nad biurkiem… a może dam go komuś w prezencie?
Propozycję zabawy przygotowała Agata
