Kto z nas nigdy nie chciał mieć swojego własnego zoo? Szczególnie, kiedy był jeszcze nie za dużym człowiekiem 😉 A więc do dzieła – jesień otwiera przed nami tyle możliwości!
Czego potrzebujemy?
- Szyszki – najlepiej różnych kształtów i rozmiarów
- CiastoPlasto
Idziemy na poszukiwanie szyszek! Oczywiście, jeśli przywieźliście szz wakacji całą torbę w ramach pamiątki, możecie teraz je wykorzystać i przejść od razu do kolejnego punktu. Jeśli nie, trzeba jakiś poszukać. Prawie odrzuciłam ten pomysł, bo „gdzie ja znajdę szyszki w środku miasta”, ale udało się je zebrać podczas krótkiego spaceru po osiedlu. Jeśli jest Was więcej, można przy okazji urządzić konkurs na najładniejszą szyszkę, albo przeprowadzić badania botaniczne. Na pewno wiecie, z jakich drzew pochodzą Wasze szyszki?
Najpierw trzeba przyjrzeć się szyszce. Może od razu przypomina jakieś zwierzę? Najmniejsza może zamienić się w myszkę albo owada. Jeśli masie świerkową, będzie w sam raz na długiego jamnika. A może jest w zbiorze jakaś o nietypowym kształcie? Wystarczy ulepić pyszczek, uszy i ogon i gotowe! No, w każdym razie gotowy jest jeden zwierzak, a miało być podobno zoo… Zatem nie spoczywamy na laurach i pracujemy dalej!
Wskazówka 1
Jeśli chcecie zrobić jakiś cienki i długi kształt, samo Ciasto-Plasto może być za miękkie. Dobrze wtedy wykorzystać patyczek, wykałaczkę lub słomkę. Tak, jak na zdjęciu, gdzie umocowałam skrzydełka ważki na kawałku patyczka.
Wskazówka 2
Do zestawu dołączono narzędzia o różnych zakończeniach. Nadadzą się w sam raz do zrobienia faktury futerka albo łupiny żołędzia. Oczywiście, nie ma jednego właściwego zastosowania, ogranicza Was tylko wyobraźnia.
Wskazówka 3
Może wśród zdobyczy znalazły się szyszki z modrzewia na jednej gałązce? Świetnie nadają się do zrobienia stada ptaszków siedzących na jednej gałązce!
Moje zoo skończone, wyszło osiem leśnych stworzonek. Pochwalicie się, jak liczne są Wasze zwierzyńce?
Więcej inspiracji do zabaw CiastoPlasto znajdziesz tutaj
Propozycję zabawy przygotowała Agata