Tęcza w zasadzie nie jest rzeczą, tylko zjawiskiem. Powstaje w wyniku rozszczepienia światła w kroplach wody, dlatego najłatwiej zobaczyć ją na niebie kiedy w tym samym czasie pada deszcz i świeci słońce lub np. podlewając kwiaty w ogrodzie. Składa się z aż siedmiu kolorów, zawsze ułożonych w tej samej kolejności od czerwonego na górze do fioletowego na dole. Z jednej strony jest, ponieważ ją widzimy, a jednocześnie jej nie ma, ponieważ nigdy nie uda się jej dotknąć lub odebrać innymi zmysłami niż wzrok. Wszyscy też wiemy, że jest piękna.
Może więc warto trochę oszukać naturę i zrobić sobie własną tęczę? Taką, którą będzie można powiesić w drzwiach do pokoju w charakterze kotary albo jako dekorację, na przykład pod lampą?
Potrzebujemy:
- cienkiej tektury formatu około A3
- ołówka Grand
- nożyczek Fiorello
- kleju do papieru Amos
- bibuły Fiorello – wersji podstawowej w 8 kolorach (7 kolorów tęczy + biały), ale można też zrobić własny wariant kolorystyczny
Etap I
Składamy naszą tekturę na pół i rysujemy na niej chmurkę. Podstawa musi być tam, gdzie są złożone dwa wolne boki, a góra przy zgięciu tektury. Trzeba zaplanować rysunek w taki sposób, by w jednym miejscu od góry nie przecinać tektury na dwie części, tylko stworzyć dwie chmury połączone w jednym miejscu (zdjęcie 4890). Następnie wycinamy według rysunku.
Etap II
Odcinamy ze zwiniętej krepiny dwa paski około 2-3 cm szerokości. Powtarzamy to ze wszystkimi tęczowymi kolorami, aż będziemy mieć 14 pasków w 7 kolorach.
Etap III
Przyklejamy końcówkę każdego paska u podstawy wewnętrznej części chmurki (tak, żeby po złożeniu nie było widać miejsca klejenia). Zrobiłam to w dwóch warstwach, dla lepszego efektu.
Etap IV
Smarujemy klejem wnętrze chmury i składamy ją na pół (tak, żeby powstała pojedyncza chmurka z początkowego rysunku). Przyklejone końce krepiny powinny znaleźć się w środku.
Etap V
Obklejamy chmurę białą krepiną. Najpierw z jednej strony, później z drugiej. Po zrobieniu jednej warstwy z każdej strony dobrze przykleić jeszcze jeden kawałek pomiętej krepiny, żeby nadać chmurze masy, bo kto to widział, taką cienką chmurkę?
Gotowe! Teraz wystarczy powiesić naszą tęczę.
Propozycję zabawy przygotowała Agata