Robiliście już kiedyś makietę? Jeśli nie, to idealny tutorial dla Was. Pokażę w nim, jak zbudować plastelinowe, indiańskie tipi razem z mieszkańcami. Idealne na bardziej deszczowe wiosenne dni i można przy okazji poczytać „Winnetou”, albo inną książkę o Indianach. Będzie kolorowo i dość łatwo, a jeśli macie trochę bardziej zaawansowane możliwości manualne, wystarczy dodać więcej szczegółów, albo zbudować całą wioskę.
Czego potrzebujemy?
- plasteliny Fiorello
- patyczków do szaszłyków
- tekturowej podkładki
Etap 1
Zaczynamy od ułamania patyczków na taką długość, by mogły stworzyć szkielet tipi. U mnie to była połowa, ale możecie wybrać inną, wygodną dla Was wielkość. Pamiętajcie tylko, że wysoka konstrukcja pochłonie dużo plasteliny i może nie wystarczyć później na inne rzeczy. Będziemy potrzebować pięciu patyczków.
Etap 2
Robimy sześć kulek z plasteliny wielkości ziarenka ciecierzycy każda. Nabijamy po jednej na koniec każdego patyczka i ustawiamy w kręgu na podkładce. Szóstą zlepiamy górne końce patyczków. Jeśli ułamały Wam się nierówno, można dołożyć więcej masy, by wszystkie końce zostały złapane. Powstanie nam w ten sposób stożek, który będzie szkieletem indiańskiego namiotu.
Etap 3
Stopniowo oblepiamy szkielet plasteliną. Można to zrobić formując plastelinę na długie paski, a następnie obkładając nimi konstrukcję od dołu, tak jak na zdjęciach. Można też dokładać plastelinę po trochu, albo najpierw zrobić dużą płachtę, a później ją nałożyć. Metoda z paskami wydała mi się jednak najłatwiejsza i najbardziej efektowna.
Etap 4
Kiedy tipi będzie gotowe, można zrobić sprzęty i elementy otoczenia. Z zielonej plasteliny łatwo powstanie trawa, a z brązowej, żółtej i pomarańczowej można zrobić ognisko. Oczywiście, otoczone kamykami dla bezpieczeństwa. Jeszcze tylko jakieś wyposażenie namiotu… Przy drobnych elementach może przydać się dodatkowy patyczek lub wykałaczka, choćby do zrobienia frędzli na macie do tipi.
Etap 5
Postacie. Zrobiłam najprostszą wersję ludzików – pionków. Dodałam oczywiście nos i oczy, a także fryzury i indiańskie przepaski na głowę. Jeśli czujecie się na siłach, możecie zwiększyć poziom trudności dodając ręce i nogi, albo lepiąc zwierzęta.
Propozycję zabawy przygotowała Agata