Jesienną zabawę z CiastoPlasto i kolorami czas zacząć! Zapraszam Was dzisiaj do bliższego poznania naszej masy pod kątem mieszania kolorów. Bo to, co jest w niej tak wyjątkowego to m.in. właśnie możliwość łączenia podstawowych kolorów ze sobą tak, aby powstawały zupełnie nowe! Trochę jak farby, prawda? A z racji tego, że jesień już do nas zawitała, to spróbujemy stworzyć z pomocą CiastoPlasto nasz obraz i wyobrażenie Pani Jesieni. Na co więc czekać? Do dzieła! ?
Co jest nam potrzebne:
- CiastoPlasto
- wykałaczka
- drewniany patyczek kosmetyczny do paznokci lub mała wykałaczka
- nożyczki zwierzaki Fiorello
- kolorowe jesienne liście
- płynny klej
- sznurek
Etap 1
Zaczynamy oczywiście od mieszania i tworzenia nowych kolorów. Chcąc ulepić Panią Jesień musiałam wybrać takie kolory, z których wyjdzie odcień najbliższy cielistemu. Z tego względu wybrałam trzy podstawowe kolory: czerwony, żółty i biały, które zmieszałam ze sobą w odpowiednich proporcjach i wyszedł mi kolor jak na zdjęciu. Łączenie kolorów nie trwa długo, a jest bardzo przyjemne i relaksujące. ? Jeśli chcesz stworzyć inne, nowe kolory, których nie posiadasz w zestawie, możesz zerknąć na załączoną do zestawu ulotkę, znajdziesz tam instrukcję, z której dowiesz się jak i które kolory połączyć ze sobą, aby powstały te zamierzone.
Etap 2
Kolor cielisty gotowy? W takim razie możemy zacząć kształtować głowę Pani Jesieni. Kształt i wygląd oczywiście zależy tylko i wyłącznie od Was. Po wykonaniu głowy, zaczęłam dodawać mniejsze elementy, takie jak nos, usta, brwi, oczy i rzęsy. Użyłam również patyczka kosmetycznego, który pomógł mi ukształtować elementy tak jak tego chciałam. Usta i brwi także stworzyłam z połączenia różnych kolorów. Jeśli macie problemy z ulepieniem głowy i dodaniem małych elementów, zawsze możecie poprosić osobę dorosłą.
Etap 3
Po zakończeniu pierwszej części pracy dobrze jest poczekać chwilę, aż masa trochę stwardnieje. Dzięki temu podczas dalszej pracy, stworzona przez nas głowa nie będzie się odkształcać. Dopiero po tym czasie możemy zamontować kręgosłup naszej Pani Jesieni, czyli długą wykałaczkę, której szpiczasty koniec wkładamy w sam środek ulepionej główki tak, jak na załączonym zdjęciu. Z pozostałej cielistej masy kształtujemy szyję i tors kukiełki i również montujemy na wykałaczce.
Etap 4
Czas na stylizację. ? Jak przystało na Panią Jesień kukiełkę ozdobiłam po prostu jesiennymi liśćmi, przyklejając je płynnym klejem do nie w pełni wyschniętego jeszcze torsu. Zaczęłam od samej góry tak, że powstał jakby gorset, po czym sięgnęłam po kawałek sznurka i tworząc z niego pasek, ściągnęłam troszkę CiastoPlasto i zawiązałam supełkiem, uzyskując węższą talię. Jest to jednak krok opcjonalny i możecie go zwyczajnie pominąć. Następnie przeszłam do dolnej części stroju i zaczęłam tworzyć piękną, malowniczą suknię z kolorowych, jesiennych liści.
Etap 5
Kolejny krok musiałam wykonać ze stojącą już kukiełką. Na początku zastanawiałam się za pomocą czego mogłabym ją utrzymać w pionie, wtedy z pomocą przyszedł mi mój mąż oraz zaproponowane przez niego… jabłko! ? Tak mi się spodobał ten pomysł, że od razu zabrałam się do dzieła, a w efekcie końcowym, nawet po skończonej pracy nadal nie pozbawiałam kukiełki jej wspaniałego, owocowego podłoża i tak chyba zostanie, póki nie trzeba będzie zmienić jabłka.
Czas na włosy! Odcięłam je z kawałka sznurka (może być dowolny rodzaj i kolor) i przykleiłam za pomocą płynnego kleju. Na koniec dodałam kolejną stylizację, a mianowicie liściany kapelusik i… gotowe!
Nasza Pani Jesień nareszcie może pokazać nam się w całym swym pięknie. A jak Wy wyobraziliście sobie Panią Jesień? Jaki miała kolor skóry, jak długie włosy i jaką stylizacje? A może to był pan? Pochwalcie się!
Propozycję zabawy przygotowała Basia