Indianie ameryki północnej wieszali łapacze snów nad posłaniami, albo w wejściu do domu, by chroniły ich przed złymi snami. Wierzyli, że koszmary zatrzymują się na zaplecionych nitkach i giną w pierwszych promieniach słońca. W ten sposób do śpiących docierały tylko dobre sny. W Europie łapacze snów przyjęły się jako ozdoba i prezent, mający przekazać dobre życzenia. Na przykład na zbliżający się Dzień Ojca. Można je powiesić w dowolnym miejscu w domu, pracy lub samochodzie (jeśli zrobimy mniejszy egzemplarz). Macie już pomysł, jak Wasz łapacz będzie wyglądał?
Potrzebujemy:
- tektury-im miększa i cieńsza, tym łatwiejsza praca,za to przy grubszej jest lepszy efekt.
- bloku technicznego Fiorello
- mazaków BiMarker Fiorello
- ołówka Grand
- nożyczek zwierzaków Fiorello
- cyrkla Grand
- kleju Amos
- farb plakatowych Fiorello
- pędzli Fiorello
- kolorowych sznurków (może być wełna)
- igły i nitki
- patyczka do szaszłyków lub czegoś podobnego
Etap 1
Na tekturze rysujemy cyrklem dwa okręgi o wspólnym środku. Takie wymiary będzie miał nasz łapacz, więc jeśli mamy pomysł na jakąś wielkość, trzeba to uwzględnić.
Pomiędzy tymi dwoma okręgami rysujemy trzeci, po którym będą szły dziurki do przeplatania sznurków. Następnie trzeba równo rozmieścić otwory. Można to zrobić „na oko”, albo matematycznie. Pierwszej metody nie trzeba tłumaczyć. W drugiej rozstaw cyrkla, którym rysowaliśmy okrąg (czyli promień okręgu) można odłożyć dokładnie sześć razy na obwodzie. Później można znaleźć środek między sąsiadującymi punktami i odłożyć tę odległość kolejnych sześć razy. Dwanaście dziurek powinno spokojnie wystarczyć.
Etap 2
Wycinamy łapacz i w wyznaczonych miejscach robimy otwory. Można je zrobić ostrą częścią cyrkla i poszerzyć np. patyczkiem do szaszłyków.
Etap 3
Teraz malujemy na wybrany kolor. Patyczek przyda się ponownie, jeśli farba zalepi otwór. Wystarczy go wtedy przetkać.
Etap 4
Kiedy główna część schnie, można zająć się piórkami. Rysujemy je na kartce z bloku technicznego i wycinamy.
Etap 5
Przewlekamy sznureczki przez otwory w łapaczu. Przy dwunastu dziurkach będzie w sam raz cztery kolory sznurka zaplecionych w trójkąty. Choć oczywiście, każdy może zrobić taki łapacz, na jaki ma najbardziej ochotę.
Przy pierwszych trzech sznurkach na jednym końcu wiążemy supełek, a drugiemu pozwalamy swobodnie zwisać. Ważne, żeby te trzy luźne końcówki były w sąsiadujących otworach. W czwartym po prostu związujemy końce i obcinamy nadmiar sznurka.
Etap 6
Teraz wystarczy przykleić piórka do wolnych kawałków sznurków i gotowe!
No, prawie. Trzeba jeszcze gdzieś łapacz powiesić, lub podarować.
Zobacz również nasze pozostałe nietypowe projekty TUTAJ
Propozycję zabawy przygotowała Agata